Szukając inspiracji odwiedziliśmy prawosławny Skit (pustelnię) w Odrynkach na Podlasiu. By przyjrzeć się dziełom o tematyce sakralnej udaliśmy się do Hajnówki, gdzie w Cerkwi Cmentarnej pw. Wszystkich Świętych znajduje się ikonostas Nowosielskiego. Odwiedziliśmy też Kościół Rzymskokatolicki pw. Opatrzności Bożej w Wesołej, w którym Jerzy Nowosielski zrealizował słynną polichromię i drogę krzyżową. Problemy i motywy do których nawiązuje nasza kompozycja (w wyraźny sposób obecne również w sztuce i myśli Nowosielskiego) to na przykład: człowiek jako istota uwikłana w materię, kobieta, zwiastowanie, byty subtelne, rozdarcie pomiędzy jasnością a mrokiem. Jerzy Nososielski to postać z całą pewnością niejednoznaczna. Swoją sztuką prowadzi człowieka w rejony tajemniczych uniesienień, ale również stawia pytania, na które czasem wygodnej byłoby nie szukać odpowiedzi. Nie wiem czy bardziej lubimy jego malarstwo czy może teksty, czasem skrajnie, może nawet nieco staroświecko stawiające rozmaite tezy, by zaraz potem szeroko rozpościerać intelektualny choryzont. Przygotowania do tego koncertu to prawdziwa przygoda, którą każdy z nas przeżywa na swój sposób. Coś mi mówi, że tak łatwo się ona nie skończy, włożyliśmy w nią sporo emocji – mówi Marcin Sudziński.